wtorek, 26 lutego 2013

Nowy liść fikusa

Dzisiaj możemy już obserwować jeszcze mały, ale już w pełni wykształcony liść :)

nowy liść nowy liść

Zmiana w porównaniu z wczoraj nie jest duża, ale bardzo wyraźna. 

poniedziałek, 25 lutego 2013

Przyrost

Z pierwszego znaku przed weekendem, po weekendzie zrobił nam się widoczny "gołym okiem" przyrost :) Fikus rośnie i nic nie jest w stanie go powstrzymać - teraz tylko potrzeba trochę więcej słońca...

stożek wzrostu

Co do zabiegów dookoła kwiatka, to w weekend dałem mu spokój. Dzisiaj rano delikatne podlewanie, tak by ziemia nadal była cały czas wilgotna.
Poniżej jeszcze dwa trochę inne ujęcia tego samego miejsca:

stożek wzrostu stożek wzrostu

piątek, 22 lutego 2013

Stożek wzrostu fikusa :)

Minął tydzień od kiedy nasze drzewko znalazło się w doniczce. Dzisiaj też zauważyłem pierwszy znak zwiastujący rychły wzrost fikusa (przebudzenie stożka wzrostu). Być może po weekendzie zobaczymy już wyraźne rozdzielenie czubka głównego pędu, po którym nastąpi jego przyrost :)

stożek wzrostu stożek wzrostu

czwartek, 21 lutego 2013

Pierwszy pomiar wysokości fikusa benjamina

Dzisiaj pierwszy oficjalny pomiar wysokości naszego drzewka. Na starcie mamy 18,5 cm od dna doniczki do czubka najwyższego liścia.

wysokość fikusa benjamina

Przydało by się trochę słońca. Od ponad tygodnia nie widziałem skrawka czystego nieba na horyzoncie. Tym czasem co drugi dzień fikus dostaje trochę wody, tak by ziemia była cały czas wilgotna i czekamy... :)

wtorek, 19 lutego 2013

Czekamy na pierwszy znak :)

Fikus siedzi sobie w swojej nowej doniczce i pracowicie się ukorzenia. Podlewam go co dwa, trzy dni i czekam na pierwszy znak, że spodobało mu się w nowym miejscu, czyli... czekam, aż zacznie rosnąć :)


W następnym poście zdjęcie i oficjalny pomiar wysokości :D

sobota, 16 lutego 2013

3...2...1...Start


No to nasza sadzonka znalazła się już w doniczce i rozpoczęła swoją egzystencję jako niezależna roślinka. Nie mam w tej chwili przy sobie miarki więc nie podam jej dokładnego rozmiaru (który zawsze będę mierzył od podstawki do najwyższego liścia), ale mniej więcej wynosi 20 cm. Dokładną wartość podam w następnym poście :) Tym czasem obficie ją podlewam... Aha i jeszcze jedna rzecz. Zdjęcia, które będę tutaj umieszczał będą robione w różnych miejscach, tak aby możliwie najwięcej było na nich widać. Na co dzień roślinka nie będzie stała na szafce pod ścianą, tylko blisko okna, tak by mieć dużo światła...

sadzonka

piątek, 15 lutego 2013

Zaczynamy, czyli sadzonka...


Fikus benjamina bardzo łatwo rozmnożyć. Wystarczy odciąć gałązkę od już rosnącego drzewka i umieścić na kilkanaście dni w słoiku z wodą. Nasza sadzonka czekała na posadzenie kilka, a może nawet kilkanaście tygodni. To dlatego ma takie "wybujałe" korzenie, ale zaznaczam, że nie trzeba tak długo czekać. Niektórzy z powodzeniem wtykają w ziemię odciętą gałązkę, która w ogóle nie ma korzeni i też się przyjmuje. Według mnie bezpieczniej jednak poczekać chociaż kilka/kilkanaście dni, aż pojawią się niewielkie korzenie. Wtedy prawdopodobieństwo, że nasze drzewko zmarnieje po posadzeniu, będzie minimalne.


Po posadzeniu należy bezwzględnie pamiętać o obfitym podlaniu roślinki. Dzięki temu ziemia dostaje się między korzenie (które muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości) i dostarcza im wilgoci. Dobrą (choć nieobowiązkową) praktyką jest umieszczenie drenażu na dnie naczynia, co ułatwia odprowadzenie z doniczki nadmiaru wody, a tym samym zapobiega ewentualnemu gniciu korzeni. Warto również zadbać o dosyć dużą podstawkę. Szczególnie na początku, po posadzeniu rośliny, musimy ją obficie podlewać. Nadmiar wody lepiej zebrać w podstawce i wylać, niż zbierać szmatką z parapetu lub podłogi... ;)


sadzonka


Na zdjęciu drenaż, to te białe kamyki na dnie doniczki :) Być może zastanawiasz się dlaczego użyłem pojemnika wątpliwej urody. Wszak wiadomo, że szata zdobi człowieka, a doniczka roślinę. O tym jednak dowiesz się trochę później...



WIĘCEJ O:

Był sobie fikus benjamina...


Witaj na blogu poświęconym hodowli fikusa benjamina.

Nie każdy ma warunki, ochotę i wytrwałość, by hodować kwiaty. A już naprawdę niewielka liczba osób robi to regularnie i osiąga ponadprzeciętne rezultaty. Najczęściej kwiaty w naszym otoczeniu wyglądają na zaniedbane i najczęściej takie są. Zdarzają się jednak osoby (ja do takich należę), którym zajmowanie się kwiatami sprawia prawdziwą przyjemność :) 


Dla tych wszystkich, którym brakuje czasu lub wytrwałości, by zajmować się kwiatami w swoim otoczeniu, a także dla wszystkich pasjonatów domowej roślinności postanowiłem stworzyć bloga, na którym będziecie mogli obserwować rozwój sadzonki fikusa benjamina od momentu posadzenia, aż do chwili, której jeszcze nie potrafię określić... Posty będę się starał zamieszczać regularnie i będą zawierały zdjęcia naszego rozwijającego się drzewka. Dodam, że postaram się aby drzewko miało optymalne warunki do rozwoju i by rosło możliwie szybko. Jednak ze względu na to, że rośliny nie zawsze rosną w ekstremalnym tempie pozwalającym na uwidocznienie zmian na każdym zdjęciu, część postów będzie opisywała zabiegi i wszystko to, co się z hodowlą naszej roślinki wiąże.


Zapraszam do czytania, obserwowania i komentowania. Może będą jakieś sugestie. Zaznaczam, że nie jestem w tej dziedzinie ekspertem z wykształcenia. Cała moja wiedza płynie z doświadczenia...