poniedziałek, 30 grudnia 2013

Storczyk - rekordu tym razem nie będzie... ;)

Rekordowy storczyk

To już prawie miesiąc od kiedy mój największy storczyk rozpoczął kolejny w swoim życiu okres kwitnienia. Tym razem jednak chyba i ja i on za słabo się staraliśmy. Wszystko wskazuje na to, że nie uda się przekroczyć liczby 30 kwiatów jednocześnie, nie wspominając już nawet o atakowania rekordu... Pozostaje zatem cieszyć się pięknym widokiem i obserwować sytuację. Jeszcze nie wszystkie pąki zakwitły... :)


storczyk kwiaty


storczyk kwiaty


Niedoszła czarna orchidea

Drugi z moich storczyków, znacznie mniejszy, którego w tym sezonie próbuję wybarwić na czarno w tej chwili ma cztery kwiaty. Wybarwianie jak już wspominałem nie dało efektów, ale podlewanie zabarwioną wodą postanowiłem kontynuować. W końcu okres kwitnienia dopiero się rozpoczął i być może jakieś pąki jeszcze się pojawią :)


kwiaty storczyka


kwiaty storczyka


sobota, 28 grudnia 2013

Fikus z korzeniami powietrznymi - zmiany

Ostatni raz tego figowca (tego tzn. drzewko, które na stałe umieściłem w terrarium) mieliście okazję podziwiać dwa miesiące temu. Zmiany nie są imponujące jak na taki upływ czasu, a także fakt, iż roślina jest regularnie nawożona (również dwutlenkiem węgla, o czym napiszę kiedyś trochę więcej) i doświetlana. Szczerze mówiąc spodziewałem się bardziej spektakularnych rezultatów i pomimo przyrostu grubości korzeni powietrznych, a także pożądanemu rozwojowi mchu na powierzchni ziemi postanowiłem wprowadzić niebawem pewne zmiany. System automatycznego zraszania zainstalowany na stałe w terrarium ma pewną niewielką wadę. Ciśnienie wytwarzane przez zastosowaną pompkę nie jest wystarczająco duże aby woda została rozpylona. W rezultacie więc fikus jest bardziej spryskiwany delikatnym strumieniem, a nie rozpyloną mgiełką. Co za tym idzie, spora część wody przy każdym spryskiwaniu trafia do ziemi, zamiast pozostawać na liściach. I tu powstaje problem, którego wcześniej nie przewidziałem. Pomimo zabezpieczenia rośliny przed staniem w wodzie (doniczka stoi na podwyższeniu), zastosowanie zwykłej ziemi kwiatowej w połączeniu z bardzo regularnym dostarczaniem wody powoduje, że podłoże stało się delikatnie rzecz ujmując błotniste... Fikusy za taką sytuacją raczej nie przepadają. Co prawda drzewko liści nie zrzuca, ale nowych też wypuszczać nie chce. Z tego względu przygotowuję się w najbliższym czasie na wymianę podłoża na bardziej przepuszczalne, czyli takie, które z jednej strony będzie magazynowało w sobie znacznie mniejsze ilości wody, a z drugiej pozwoli na zwiększenie dostępu powietrza do korzeni. Na koniec drobna uwaga - zdaję sobie sprawę, że pora na przesadzanie nie jest najlepsza i wypadało by zaczekać z całym zabiegiem ze dwa miesiące. Jednak w sytuacji kiedy roślina jest regularnie doświetlana, nie ma to aż tak dużego znaczenia - a za dwa miesiące mam nadzieję pokazać Wam już jakieś rezultaty opisywanych zmian :)


fikus korzenie powietrzne


fikus korzenie powietrzne

czwartek, 26 grudnia 2013

Fikus bonsai bez korzeni powietrznych ...

No cóż, niepowodzenia czasami również się zdarzają. Z przykrością muszę stwierdzić, że pierwsza próba wyhodowania korzeni powietrznych w dokładnie określonym miejscu pnia/pędu zakończyła się niepowodzeniem. Po dwóch miesiącach od rozpoczęcia eksperymentu fikus benjamina prowadzony na bonsai nie dał najmniejszego cienia szansy na wypuszczenie choćby małego korzonka. Nawet rozpoczęcie regularnego doświetlania nie przyniosło oczekiwanego efektu. W tej sytuacji stwierdziłem, że dalsze oczekiwanie nie ma większego sensu. Do kolejnej próby trzeba się będzie przymierzyć w bardziej sprzyjających warunkach, czyli przy większej dostępności światła dziennego - raczej już po przesileniu wiosennym. Tymczasem możecie zobaczyć jak w tej chwili wygląda omawiany fikus już po zdjęciu obejmy, która miała służyć utrzymywaniu zwiększonej wilgotności wokół mających wyrosnąć w tym miejscu korzeni powietrznych.


fikus bonsai

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Fikus benjamina życzy ...

Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia składamy Wam najlepsze życzenia. Aby te Święta były pełne ciepła, spokoju i radości. 

I nie zapomnijcie podlać swoich kwiatków. Niech i one trochę poświętują ... ;)


fikus benjamina


Zabiegi (18.12 - 23.12)

  • Doświetlanie 20.12 około 7 h.
  • 22.12 Mycie/obfite zraszanie.
  • Doświetlanie 23.12 około 5 h.
  • Podlewanie 23.12 około 100 ml wody.

czwartek, 19 grudnia 2013

Kwitnące storczyki

Kwitnące storczyki

Nadszedł długo oczekiwany moment. Storczykom z każdym dniem przybywają kolejne kwiaty. Niestety wszystkie są ... białe. Jak wiecie z ostatniego posta poświęconego storczykom przeprowadzam eksperyment, którego celem jest wybarwienie kwiatów na kolor czarny. Na razie jednak wszystko wskazuje na to, że mocno spóźniłem się z rozpoczęciem eksperymentu. Z moich obserwacji wynika, że podlewanie z dodatkiem barwnika trzeba było rozpocząć już w momencie pojawienia się pędu kwiatowego czyli pod koniec października ... No cóż - wszystkiego trzeba się nauczyć, a na pocieszenie możemy podziwiać coraz większą ilość kwiatów w ich naturalnej barwie. Oczywiście eksperymentu nie przerywam i próby wybarwienia pozostałych kwiatów będę podejmował nadal. Może się jednak okazać, że na sukces trzeba będzie zaczekać aż pojawią się nowe pędy.


kwitnący storczykkwitnący storczyk


wtorek, 17 grudnia 2013

Stożek wzrostu fikusa

Chwilę mi to zajęło, ale dzisiaj mam dla Was coś nowego. No może sam pomysł nowy nie jest, ale na tym blogu jeszcze tego nie było. Z okazji wypuszczenia przez fikusa benjamina kolejnego nowego liścia postanowiłem pokazać Wam jak rozwija się stożek wzrostu fikusa. W tym celu w przedziale 40 godzin wykonałem 10 zdjęć tego samego ujęcia. Następnie połączyłem wszystkie fotografie i stworzyłem z nich krótki film. Efekt jak na pierwszą taką próbę całkiem niezły, ale w przyszłości postaram się o coś lepszego ... :) I jeszcze jedna uwaga - jak na 40 godzin oczekiwania, można by się spodziewać większej różnicy w przyroście fikusa. Jednak w tym okresie zrezygnowałem z doświetlania rośliny, a biorąc pod uwagę fakt, że mamy środek grudnia światła było jak na lekarstwo.




A tak przy okazji miałem spore problemy z umieszczeniem tego filmu na blogu. Przy próbach wgrania filmu otrzymywałem komunikat: "Niestety, wystąpił błąd podczas przesyłania Twojego filmu wideo". Koniec końców musiałem to zrobić za pośrednictwem YouTube. Jeżeli ktoś miał problem z umieszczeniem filmu bezpośrednio przy użyciu bloggera i sobie z tym poradził proszę o informację w komentarzu.

A już niedługo pierwsze zdjęcia storczyków z rozwiniętymi kwiatami, których przybywa każdego dnia :)


Zabiegi (12.12 - 17.12)

  • Doświetlanie 12.12 około 5 h.
  • Podlewanie 12.12 około 100 ml wody.
  • Doświetlanie 13.12 około 5 h.
  • Doświetlanie 14.12 około 4 h.
  • Doświetlanie 16.12 około 7 h.
  • Nawożenie 16.12 około 15 ml nawozu rozcieńczonego w 100 ml wody.

środa, 11 grudnia 2013

Fikus nie do zatrzymania ...

Główny bohater tego bloga, bo o nim mowa w tytule, rozwija się tak jak byśmy właśnie mieli środek lata. Zaznaczone na zdjęciu liście, to te same przyrosty, które prezentowałem ponad 10 dni temu. W tej chwili są już w pełni wykształcone, a pomiędzy nimi pojawił się już kolejny nowy listek... Jeżeli uda się utrzymać obecne tempo wzrostu, to na swoje pierwsze urodziny w połowie lutego fikus będzie się zbliżał do wysokości 1 metra... Ale to dopiero za dwa miesiące.


fikus benjaminaliście fikusa



Zabiegi (30.11 - 11.12)

  • Doświetlanie 30.11 około 6 h.
  • Nawożenie 30.11 około 15 ml nawozu rozcieńczonego w 100 ml wody.
  • Doświetlanie 01.12 około 4 h.
  • Doświetlanie 02.12 około 5 h.
  • Doświetlanie 03.12 około 5 h.
  • Doświetlanie 04.12 około 5 h.
  • Doświetlanie 05.12 około 5 h.
  • Podlewanie 05.12 około 100 ml wody.
  • Doświetlanie 07.12 około 6 h.
  • Doświetlanie 08.12 około 6 h.
  • 08.12 Mycie/obfite zraszanie.
  • Doświetlanie 09.12 około 5 h.
  • Doświetlanie 10.12 około 5 h.

środa, 4 grudnia 2013

Storczyk i barwnik - czyli ... podlewanie na czarną orchideę ;)

Udało się. W końcu dotarły do mnie długo wyczekiwane barwniki spożywcze. Nie zwlekając ani dnia dłużej przystąpiłem do realizacji eksperymentu wyhodowania "czarnej orchidei". Na wstępie od razu powiem, że nie mam jeszcze na tym polu żadnych doświadczeń, a storczyk, którego mam zamiar poddać wybarwianiu ma już całkiem duże pąki. Co za tym idzie, może mi z tego wyjść orchidea czarna, szara lub czarno-biała jak nasza polska krowa... Jednak jak mawiają - lepiej późno niż wcale - a więc do dzieła. Do litrowego słoika nalałem odstanej wody - około 4/5 jego objętości (tyle żeby starczyło na wypełnienie osłonki ze storczykiem w środku). Następnie dodałem czarnego barwnika - mniej więcej 1/3 znajdującego się na zdjęciu pojemniczka. Liczę, że to wystarczy. W każdym razie woda zrobiła się czarna jak smoła. Całość wlałem do osłonki ze storczykiem i zostawiłem na około 2 godziny, po czym odessałem metodą grawitacyjną. Spodziewam się, że jedno takie podlewanie nie wystarczy i pierwsze kwiaty tego storczyka będą białe, ale z następnymi może być już całkiem ciekawie...


poniedziałek, 2 grudnia 2013

Storczyk - kwitnienie czas zacząć :)

Kwitnienie czas zacząć :) Największy z moich storczyków właśnie otwiera swój pierwszy pąk, co możecie podejrzeć na dzisiejszych fotografiach. A dzięki temu, że wiemy kiedy pędy kwiatowe zaczęły rosnąć, wiemy również, że od rozpoczęcia ich wzrostu do zakwitnięcia upłynęło sześć tygodni. To oczywiście nie musi być ścisła reguła, ale następnym razem kiedy wasz storczyk wypuści pęd kwiatowy będziecie wiedzieli, że kwiatami będzie się można cieszyć za mniej więcej półtora miesiąca... :)


storczyk pędy kwiatowe


storczyk pąkstorczyk pąk


Osoby zainteresowane tematem zauważyły z pewnością, że roślina została wyposażona w dwie podpórki służące do podtrzymywania coraz cięższych pędów kwiatowych. Liczę na to, że w tym roku pędy będą wyjątkowo ciężkie i uda się pobić dotychczasowy rekord 56 kwiatów znajdujących się w tym samym czasie na storczyku. Przypominam również, że w okresie kwitnienia storczyka warto zabezpieczyć się przed złamaniem pędu kwiatowego podczas podlewania o czym pisałem już wcześniej.