środa, 29 listopada 2017

Hydroponiczna uprawa ficusa ginseng

uprawa hydroponiczna
To moje drugie podejście do hydroponicznej uprawy roślin. Pierwsza próba niestety zakończyła się niepowodzeniem i fikus benjamina nie przeżył... Tym razem jednak zakupiłem dedykowany zestaw do uprawy hydroponicznej, a ficus ginseng, którego zamierzam w ten sposób uprawiać nigdy nie rósł w ziemi. Tym samym zakładam, że szanse powodzenia całego przedsięwzięcia są znacznie większe niż ostatnio.

Uprawa hydroponiczna roślin charakteryzuje się tym, że rezygnujemy z klasycznego podłoża, czyli ziemi. Korzenie rośliny umieszczone są na stałe w przepuszczalnym materiale np. keramzycie i mają stały dostęp do wody. Istotnym elementem w uprawie hydroponicznej jest wskaźnik poziomu wody, który należy regularnie obserwować. Wodę nalewa się do poziomu oznaczonego jako optimum, a następnie oczekuje się jego obniżenia do poziomu minimalnego. Uzupełnienie wody następuje dopiero 2 - 3 dni po wskazaniu minimum. Chodzi o to, że podłoże pozostaje nadal wilgotne, a korzenie rośliny przynajmniej raz na jakiś czas potrzebują kontaktu z powietrzem. Uzupełnienie do poziomu maksymalnego wykonuje się sporadycznie, np gdy planujemy dłuższy urlop.


ficus ginseng


uprawa hydroponiczna


ficus ginseng


uprawa hydroponicznaficus ginseng


Jak już wspomniałem, to moje drugie podejście do uprawy hydroponicznej. Tym razem jednak zamierzam bardziej przyłożyć się do tematu. Za pierwszym razem fikusa umieszczonego w terrarium doglądałem nieregularnie, a poza tym terrarium samo w sobie ogranicza parowanie wody, co w przypadku uprawy hydroponicznej nie jest zbyt korzystne. Wydłużające się w takich warunkach cykle uzupełniania wody oznaczają rzadszy dostęp powietrza do korzeni.


uprawa hydroponiczna


ficus ginseng


uprawa hydroponicznaficus ginseng


uprawa hydroponiczna


ficus ginseng


uprawa hydroponiczna


ficus ginseng


uprawa hydroponiczna


Jedyne co mnie niepokoi to fakt, że po raz drugi próbę uprawy hydroponicznej podejmuję na stosunkowo niewielkiej roślinie. Pomimo tego, że prezentowany fikus ma już nieco rozwinięte korzenie, to jednak w porównaniu z większymi egzemplarzami, korzeni jest stosunkowo mało. Pytanie czy roślina będzie w stanie pozyskać konieczne do rozwoju mikro i makroelementy dostarczane w uprawie hydroponicznej za pomocą dedykowanych nawozów. Liczę jednak na to, że trzymany od kilku, a może nawet kilkunastu tygodni w wodzie ficus ginseng przystosuje się do tych warunków i cały eksperyment zakończy się powodzeniem :)



4 komentarze:

  1. Bardzo jestem ciekawa co z tego wyniknie. Daj znać koniecznie. Będę śledzić bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam - kolejne wpisy na temat tego fikusa z pewnością się pojawią, nawet w razie niepowodzenia (odpukać...). Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Jak wiesz fikusy lubią mieć ciepło, szczególnie w nogi, więc nie trzymaj na zimnym parapecie, tylko na kwietniku lub szafce przy oknie. Będę obserwować, i trzymam kciuki za niego :) Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za poradę - szczerze mówiąc to rozważam nawet postawienie tego fikusa na dekoderze... :) Nie wiem tylko czy to nie będzie przegięcie w drugą stronę...

      Usuń