piątek, 30 listopada 2018

Pąk storczyka phalaenopsis

pąk storczyka phalaenopsis
Dawno już nie pisałem o swoich storczykach phalaenopsis. A one cały czas żyją i mają się całkiem dobrze. Jak to zwykle w sezonie zimowym u nich bywa, przygotowują się właśnie do obfitego kwitnięcia. I może nie było by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie jeden z pąków. Wygląda co najmniej dziwnie. Z pewnością nie przypomina wszystkich innych storczykowych pąków, które go otaczają. Co więcej podczas mojego kilkunastoletniego doświadczenia w zajmowaniu się storczykami nigdy się z czymś takim nie spotkałem...

Obydwa moje storczyki phalaenopsis regularnie kwitną przez kilka zimowych i wiosennych miesięcy. Jesienią wypuszczają pędy kwiatowe i zwykle w okolicach grudnia zaczynają zachwycać swoimi pięknymi kwiatami, które utrzymują się czasami nawet do początków czerwca. Latem rośliny robią sobie odpoczynek i jesienią wszystko zaczyna się od nowa. Tym razem jednak zauważyłem coś dziwnego.


pędy kwiatowe storczyk phalaenopsisduży storczyk phalaenopsis


pęd kwiatowy storczyka


Otóż jeden z pąków storczyka wygląda zupełnie inaczej niż pozostałe. Co więcej nie przypomina mi nic, z czym bym się już wcześniej spotkał podczas mojej stosunkowo długiej przygody ze storczykami. Pąk wygląda tak, jak by był zlepiony z dwóch lub nawet trzech pąków. Można powiedzieć, że to takie bliźniaki. Trudno mi jednak wyobrazić sobie, jak to będzie wyglądało gdy dojdzie do ich rozwinięcia. Jak zapewne wiesz, kwiaty storczyka phalaenopsis do najmniejszych nie należą. Nie bez powodu pędy kwiatowe storczyków są długie, a pąki rozmieszczone na nich naprzemiennie w kilkucentymetrowych odległościach. Stąd przypadek takiego bliźniaczego pąku wydaje mi się wyjątkowo ciekawy.


nietypowy pąk storczyk phalaenopsis


pąk storczyka phalaenopsis


storczyk phalaenopsis


storczyk phalaenopsis


storczyk phalaenopsis


Jedyne co mnie niepokoi, to czy w pewnym momencie nie dojdzie na przykład do uschnięcia tego ewenementu i jego odpadnięcia... W związku z tym robię wszystko, żeby storczyki miały się jak najlepiej i obserwuję zachodzące zmiany. O tym czy ostatecznie uda mi się doprowadzić do zakwitnięcia bliźniaczego pąku phalaenopsisa przekonasz się już niedługo :)



WIĘCEJ O:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz