środa, 2 stycznia 2019

Akwarium i węgiel w płynie

węgiel w płynie
Akwarium w domu posiadamy z różnych powodów, ale jeden jest zawsze wspólny dla większości, a może nawet dla wszystkich akwarystów - akwarium musi być ładne... To właśnie piękno podwodnego świata sprawia, że decydujemy się na założenie akwarium. O tym czy nasz zbiornik będzie się dobrze prezentował decyduje wiele czynników, pomiędzy którymi musi zostać zachowana równowaga. Pisałem o tym przy okazji omawiania kwestii poziomu azotanów w akwarium roślinnym. Dzisiaj dwa słowa na temat węgla w płynie, który może Ci się przydać nawet jeżeli rośliny nie są dla Ciebie priorytetem...

Jeżeli już dłuższy czas zajmujesz się akwarystyką, z pewnością wiesz jak istotnym elementem jest nawożenie zbiornika dwutlenkiem węgla. Jeżeli natomiast Twoja przygoda z akwarium dopiero się rozpoczyna, z pewnością przekonasz się o tym już niebawem... ;) Oczywiście w sytuacji kiedy poza zwierzętami Twój podwodny świat ozdabiają również rośliny.


akwarium


Ja po dłuższym okresie utrzymywania akwarium roślinnego postanowiłem wreszcie wprowadzić zmiany w wyglądzie zbiornika. A ponieważ główną zmianą było wstawienie dosyć sporych rozmiarów skałki, musiałem zrobić na nią miejsce. Ostatecznie skończyło się na tym, że jedynymi roślinami, które ostały się w akwarium są wolno rosnący anubias nana i dopiero co posadzony nurzaniec (to oczywiście sytuacja przejściowa). Wraz z wykarczowaniem obsady roślinnej zaprzestałem również nawożenia CO2, a także podawania innych nawozów; no i się zaczęło... Tak daleko idące zmiany musiały oczywiście wpłynąć na zachwianie wspomnianej na wstępie równowagi. Zielone szyby, glony na korzeniu, i samotnym anubiasie. Sytuacja wyglądała nieciekawie, a ja coraz bardziej zastanawiałem się po co mi były zmiany...


węgiel w płynie


I wtedy z pomocą przyszedł mi węgiel w płynie. Dawno przeze mnie zapomniany, gdyż przestałem go stosować wraz z rozpoczęciem nawożenia akwarium CO2. Teraz okazał się nieoceniony i to z dwóch powodów. Pierwszy to anubias, który od dłuższego czasu nie rósł w ogóle. Przy regularnym podawaniu węgla w płynie ponownie zaczął wypuszczać nowe liście. Drugi, to antyglonowe działanie preparatu. Glony porastające szyby, a także większą część innych powierzchni zbiornika sprawiły, że zacząłem się zastanawiać nad całkowitym restartem mojego akwarium. Regularne podawanie niewielkich dawek węgla w płynie spowodowało niemal całkowite obumarcie większości glonów i ich samoistne opadanie na dno. Cały proces jest oczywiście rozłożony w czasie i jak zwykle wymaga regularnych (raz w tygodniu) podmian wody. Jednak zabiegi te i tak są standardowymi czynnościami przy utrzymaniu akwarium w dobrej kondycji. Działanie węgla w płynie na glony jest doskonale widoczne na liściach anubiasa. Podczas szczytowego okresu inwazji glonów, liście były całkowicie nimi pokryte. W chwili obecnej, jak widać na zdjęciach, po glonach pozostały smętne resztki, które niebawem zniknął zupełnie :)


anubias nana


węgiel w płynie


akwarium


pielęgniczka ramireza


otosek


Tym sposobem uniknąłem czasochłonnego oczyszczania wszystkiego co się w akwarium znajdowało. Poza anubiasem, na zdjęciach pozostałości glonów widoczne są jeszcze na kamieniach, ale korzeń na którym przycupnął sobie otosek jest już całkowicie czysty. Być może trudno w to uwierzyć, ale przed rozpoczęciem podawania węgla w płynie, również ta część wystroju akwarium była całkowicie pokryta glonami. Dzięki zastosowaniu preparatu nie musiałem wyjmować korzenia ze zbiornika w celu pozbycia się glonów. Jedynym zabiegiem było zbieranie ich resztek odmulaczem podczas podmian wody. Z każdym kolejnym dniem glonów, a w zasadzie tego co po nich pozostało jest coraz mniej.


węgiel w płynie


Czy węgiel w płynie, to lek na całe akwarystyczne zło? Z pewnością nie - szczególnie ostrożnie należy go stosować przy niektórych gatunkach roślin (temat szerzej opisany na forach akwarystycznych). Jest to również forma węgla, gorzej przyswajana przez rośliny niż klasyczne CO2, stąd nie będę Cię przekonywał do niego jeżeli masz akwarium roślinne. Jednak w sytuacjach przejściowych, kiedy roślin w akwarium jest niewiele lub z różnych przyczyn nie radzisz sobie z rozrostem glonów w zbiorniku warto sobie o nim przypomnieć. Może okazać się najprostszym i najtańszym rozwiązaniem Twoich tymczasowych problemów z akwarium :)



 WIĘCEJ O:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz