czwartek, 21 marca 2019

Fikus benjamina na wiosnę

fikus benjamina
Za oknem coraz więcej słońca. Temperatura powoli rośnie. Coraz częściej otwierasz okna i czujesz (czasem trochę mniej, a czasem bardziej - w zależności od kondycji powietrza) przypływ wiosennej energii. Wiosną wszystko rośnie, a więc warto zatrzymać wzrok na swoim wymęczonym zimą fikusie i zastanowić się, czy nie przydałyby się jakieś zmiany. Fikus benjamina podobnie jak inne rośliny wiosną, odczuje zwiększającą się ilość światła. Może więc warto nim trochę pokierować, zamiast pozwalać na kolejne przypadkowe przyrosty, które często powodują, że roślina bardziej szpeci niż poprawia wygląd naszego wnętrza.

Na co dzień przeważnie nie mamy czasu zajmować się roślinami. Czasami tylko chlapniemy im coś do doniczki, żeby nie uschły i tak sobie wegetują w lepszym lub gorszym stanie cały rok. Po kilku takich latach fikus benjamina rozrasta się coraz bardziej - przeważnie z jednej strony - tam gdzie ma więcej światła. Zaczyna wtedy przypominać miotłę używaną do sprzątania ulicy, której z jednej strony włosie się już wytarło, a z drugiej jest nienaturalnie długie... Nic pięknego ;) Do tego bardzo często dochodzi korona przetrzebiona przez suche od kaloryferów powietrze. Gołe gałązki, na których roślina zdołała utrzymać po kilka liści sterczą sobie pokracznie i aż się prosi żeby się zazieleniły, tak jak to robią drzewa za oknem.


fikus benjamina


Co zatem zrobić żeby było lepiej? Cokolwiek :) Mówię całkiem poważnie. Najczęściej fikusy benjamina wyglądają tak jak to opisałem powyżej, właśnie dlatego, że nic się z nimi nie robi. Ich wygląd jest dokładnym odbiciem warunków w jakich przyszło im rosnąć. Jeżeli zatem pragniesz, żeby twoja roślina cieszyła swoim wyglądem zrób coś dla niej. Wiosna to doskonały moment na przesadzenie fikusa do nowej doniczki. Nieco większej niż ta dotychczasowa, ale bez szaleństw. A jeżeli nie chcesz zmieniać naczynia, to i tak warto fikusa wyjąć z doniczki, przyciąć najdłuższe znajdujące się na brzegach korzenie i wymienić chociaż część podłoża. Korona jeżeli jest nieregularna i rozrośnięta z jednej strony, też wymaga przycięcia. Nie martw się - fikus się za to nie obrazi - my ludzie też czasem chodzimy do fryzjera ;)


korona drzewka


Gdy już uformujesz swoją roślinę nie zapomnij żeby od czasu do czasu zmienić jej ustawienie względem padającego światła. Bardzo często spotykam się z opinią, że fikusem nie wolno kręcić, bo zrzuci liście. I jest to prawda  - jak będziesz obracać nim co klika dni, to może mu się to nie spodobać. Ale - fikusy nie rosną aż tak szybko, żeby trzeba było kręcić nimi jak na karuzeli. Jeżeli obrócisz swojego benjamina raz na dwa lub trzy miesiące, to z pewnością źle na to nie zareaguje, a jego korona będzie rozwijała się regularnie bez opisanego powyżej "efektu ulicznej miotły".


zraszanie fikusa benjaminafikus benjamina zraszanie


Bardzo pozytywnie na wygląd twojego fikusa benjamina z pewnością podziała również regularne zraszanie demineralizowaną lub przegotowaną wodą. Figowce to rośliny, które lubią wilgotne powietrze i chociaż są w stanie przystosować się do warunków panujących w naszych domach, to zapewnienie im wilgoci z powietrza odwzajemnią  gęstszą i bujniejszą koroną. Pamiętaj jednak, żeby do zraszania roślin nie stosować wody bezpośrednio z kranu. Zawiera bowiem sporo kamienia, który pozostawi na liściach brzydkie plamy, a fikusowi utrudni również nieco proces fotosyntezy.


zraszanie fikusa benjamina


Jeżeli zainteresował Cię temat wiosennej regeneracji i chcesz dowiedzieć się więcej, zobacz posty o uprawie i przycinaniu fikusa. Zawarte tam wskazówki ułatwią Ci pracę nad swoim benjaminem i ograniczą ryzyko zrzucania przez roślinę liści.



WIĘCEJ O:


12 komentarzy:

  1. Bardzo wiele jest przypadków kiedy po przestawieniu fikusa w inne miejsce zrzuca on niemal wszystkie liście. Czy Twoje rośliny też tak reagują?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc znam to tylko ze słyszenia. Co prawda nie przestawiam swoich fikusów w nowe miejsca jakoś często, ale nigdy mi się nie zdarzyło, żeby po przestawieniu fikus zrzucił liście. Tak jak napisałem w poście staram się w miarę regularnie obracać doniczki swoich roślin (przynajmniej tych, które tego wymagają) tak by ich korony rozwijały się z każdej strony. Nigdy nie miało to negatywnego wpływu i nie skutkowało zrzucaniem liści. Zauważyłem natomiast, że duże fikusy od czasu do czasu zrzucają część swoich liści zupełnie bez powodu. Tak jak by wymieniały część swojego ulistnienia. Zawsze potem wypuszczają świeże liście i nic niedobrego się z nimi nie dzieje. Generalnie w uprawie fikusa należy się skupić na tym co fikus lubi, a nie czego nie lubi. Lubi światło, ciepło i wilgoć, ale nie lubi być przelany. Doniczka z drenażem i otworem odpływowym i delikatne nawożenie (najlepiej nawozami pochodzenia naturalnego) są niemal gwarancją w udanej uprawie fikusa benjamina.

      Usuń
  2. Na wiosnę wzięłam się za mojego benjaminka. Wredny gad zrzucił mi połowę liści jak nie więcej na koniec zimy, zdeformowany jest, bo wychowałam go z galazki kiedy jeszcze byłam dzieckiem i tak sobie rósł przez lata, więc w zlosci na niego poprzycinalam niemal wszystkie wstozki wzrostu. Zdziwilam się, bo już po 2 tygodniach się odwdzieczyl mnóstwem nowych lisci. Teraz poczekam do czerwca aż się zregeneruje i go zadrutuje, bo ma bardzo brzydko rozłożone gałęzie, a z odrobiną pomocy bedzie mu bliżej do kulki niż do miotły.
    Dziękuję Ci za wiedzę, która się dzielisz, jestem pewna że dzięki niej moje rośliny będą się czuć lepiej i lepiej wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fikusy bardzo dobrze nadają się do formowania. Nie dziwię się, że po przycinaniu, które zrobiłaś swojemu fikusowi, pojawiło się dużo nowych liści. Wiosna to doskonały okres na taki zabieg. Drutowanie, to w przypadku fikusa również dobry pomysł. Pamiętaj tylko by drut nie był okręcony zbyt ciasno wokół gałązek. Fikusy mają stosunkowo delikatną korę i zbyt ciasno zawinięty drut, a także zbyt długo pozostawiony na roślinie, może zacząć wrzynać się w korę i pozostawić po sobie nieestetyczne blizny. Pozdrawiam i zapraszam do regularnego odwiedzania bloga :)

      Usuń
  3. Witam serdecznie,

    Bardzo rzeczowo opowiada Pan o fikusie, dlatego pozwoliłem sobie napisać z prośbą. Kupując mieszkanie poprzedni właściciele zostawili nam sporego fikusa Benjamina. Początkowo drzewko nie reagowało negatywnie na nasze działania (remont, ciągle przestawianie, pył itp.). Po jakimś czasie zaczął gubic liście, aż zostało dosłownie kilka. Przeniosłem go do innego pokoju i zostawiłem w spokoju. Podlewałem wodą z podmiany w akwarium i po jakimś czasie zaczął żyć. Na chwilę obecną ma liście, natomiast posiada również sporo całkiem suchych gałązek, które obciąłem. Podlewam go raz na 7 dni woda z dodatkiem biohumusu, ale chciałbym, żeby zagęścił całą koronę. Obecnie ma liście tylko na końcach długich gałązek. Pytanie jak to zrobić żeby był ładniejszy? 😊 Pozdrawiam
    Z góry dziękuję za odzew i pomoc.
    W razie czego zostawiam maila do kontaktu
    helhaim@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam,

      na chwilę obecną nic ponadto co Pan napisał bym nie robił. Mamy środek grudnia i możliwie najkrótsze dni. Poczekał bym co najmniej do przełomu marca i kwietnia i wtedy mocno przyciął większość gałązek, nawet jeżeli oznaczało by to usuniecie większości liści. Należy wtedy zadbać żeby fikus miał jasne stanowisko, ale także trzeba uważać z podlewaniem żeby ziemia nie była zbyt wilgotna. Roślina powinna dosyć szybko wypuścić nowe liście a także nowe gałązki, które zagęszczą koronę. Pozdrawiam i zapraszam w razie dodatkowych pytań.

      Usuń
    2. Dzięki serdeczne za odpowiedź. W takim razie poczekam do wiosny i wtedy będę go ciął. A jak Pan myśli, jak można by go przyciąć żeby zyskał na wyglądzie. Tylko musiałbym gdzieś podesłać fotkę żeby Pan widział drzewko 😊 na teraz to wygląda jak krzew bardziej niż drzewo.

      Usuń
    3. Generalnie z przycinaniem fikusa nie trzeba się krępować. Fikusa benjamina można kształtować na bardzo wiele sposobów i tylko od nas zależy jak roślina będzie wyglądała. Proszę przeczytać posta:

      https://fikusbenjamina.blogspot.com/2017/03/fikus-benjamin-przycinanie.html

      Znajdzie Pan w nim kilka propozycji kształtowania drzewka. Najważniejsza jest koncepcja. Jeżeli w tej chwili fikus bardziej przypomina krzew niż drzewko, to najistotniejsze będzie wybranie głównego pnia i pozbycie się w całości pozostałych bocznych konarów - oczywiście tylko do wysokości, na której ma się zaczynać korona drzewka. Tam boczne gałązki należy już zostawić, ale również przyciąć, tak by zmobilizować fikusa do wypuszczenia nowych pędów.

      Usuń
  4. Potrzebuję bardzo pomóc pewnemu bardzo staremu i bardzo zaniedbanemu biedakowi. Czy jest szansa żebym gdzieś przesłała panu jego zdjęcia wraz z pytaniami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój mail asiulaz.az@gmail.com

      Usuń
    2. Proszę skorzystać z formularza kontaktowego na stronie głównej i krótko opisać stan rośliny. Być może na razie to wystarczy bez przesyłania zdjęć :)

      Usuń
  5. Dzień dobry,a z jakiego jest Pan miasta? Może z Trójmiasta? Może mógłby Pan podjąć się usługi podcięcia mojego fikusa Benjamina? Nie do końca wiem jak to zrobić i po kilku latach odkąd go już mam jakoś nie wiem czy mu pomagam czy szkodzę tym swoim przycinaniem :/

    OdpowiedzUsuń