W ostatnim poście dotyczącym fikusa przeznaczonego na bonsai pokazywałem nowe liski, które pojawiły się po przycinaniu rośliny. Dzisiaj możecie zobaczyć jak wygląda drzewko w całości wraz z nowymi przyrostami.
Ten sezon był dla rośliny bardzo ciężki. Kilkukrotne przycinanie gałązek, przesadzanie wraz ze zmianą doniczki na płaskie naczynie, co wiązało się ze zmniejszeniem bryły korzeniowej, a także korekcyjne przycinanie już po przesadzaniu z pewnością obciążyło fikusa. Z tego względu w najbliższym czasie dam mu trochę odpocząć. W dłuższym okresie będę zastanawiał się nad ukształtowaniem korony. Z pewnością czeka fikusa drutowanie gałązek, a na wiosnę być może częściowa lub całkowita defoliacja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz