Pytanie o barwniki do storczyków towarzyszy mi dosyć często. Dzisiaj postaram się na nie odpowiedzieć, ale musisz pamiętać, że ta odpowiedź jest wynikiem tylko i wyłącznie moich osobistych doświadczeń. Stosowane przeze mnie barwniki działają i nie szkodzą moim roślinom, ale to nie oznacza, że nie ma innych, być może lepszych rozwiązań... A zatem do rzeczy :)
|
Tematem wybarwiania storczyków zajmuję się od kilku lat. Jedno z pierwszych pytań jakie sobie postawiłem w tej kwestii dotyczyła właśnie barwików. Jakiego barwnika użyć i skąd go wziąć, żeby nie zaszkodzić roślinie i uzyskać efekt wybarwionego storczyka? Niestety w sieci znalazłem niewiele informacji na ten temat, a te które znalazłem były bardzo ogólnikowe. Postanowiłem zatem działać sam zgodnie ze swoim zdrowym rozsądkiem... Efekt moich przemyśleń był (i jest nadal) taki.
Skoro barwniki spożywcze nie szkodzą ludziom (w każdym razie nie w przypadku sporadycznego spożycia), to nie powinny być też szkodliwe dla roślin. Wyszukałem takie barwniki na serwisie aukcyjnym i zamówiłem klika sztuk. Świadomie wybrałem barwniki w proszku, ze względu na ich proste późniejsze przygotowanie, przechowywanie i użycie do stosunkowo nietypowego celu - wybarwiania storczyka.
Skoro wybrałem już nieszkodliwe barwniki w proszku, to trzeba je jeszcze w czymś rozpuścić. Do tego celu używam wody demineralizowanej, która wydaje mi się możliwie najbardziej neutralnym dla rośliny rozpuszczalnikiem i za razem przekaźnikiem barwnika wewnątrz pędu kwiatowego. Mamy zatem dwa składniki - barwnik i wodę demineralizowaną. Ostateczne pytanie w jakich proporcjach je połączyć. No cóż - tu kolejny raz trzeba zdać się na swój zdrowy rozsądek. Generalnie im stężenie barwnika będzie większe, tym intensywniejszy kolor kwiatów storczyka powinniśmy uzyskać. Czy można dodać zbyt dużo barwnika, tak że zaszkodzi roślinie, tego nie wiem, ale powszechnie wiadomo, że wszystko w nadmiarze szkodzi... Podczas moich dotychczasowych eksperymentów dodawałem około 1/3 - 1/2 zawartości pojemnika z barwnikiem do około 150 ml wody. Efekty jakie udało mi się osiągnąć powalające może nie są, ale kwiaty zabarwiły się dosyć wyraźnie. O tym czy można podać barwnik w większym stężeniu możesz przekonać się samemu wykonując podobny eksperyment. Ja w tym sezonie kwitnienia postanowiłem dać moim storczykom odetchnąć i kwitnąć w oryginalnym białym kolorze - zdjęcia wrzucę niebawem :)
WIĘCEJ O:
O a to ciekawe! Chętnie się zapoznam z tematem :D i wykorzystam rzecz jasna ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za przybliżenie tematu barwników. Na pewno się przyda.
OdpowiedzUsuń