Korzenie storczyka
Tak jak podejrzewałem, tajemnicze coś na jednym z moich storczyków okazało się być korzeniem. Roślina wypuściła tych korzeni kilka i wydaje mi się, że mógłbym ten "ukorzeniony" pęd oddzielić i posadzić jako osobny kwiat. Powstrzymam się jednak na razie z tą operacją ze względu na prozaiczny brak miejsca...
Pędy kwiatowe storczyka
Tymczasem sprawdziły się również inne moje przewidywania. Pozostałe dwa storczyki, które ostatnio pracowicie rozwijały nowe liście właśnie rozpoczęły budowę nowych pędów kwiatowych :) W najbliższym czasie będziemy mieli okazję śledzić jak te pędy przyrastają, a także okaże się w jakiej ilości rośliny zakwitną. Z tego co sobie przypominam, któregoś roku mój największy storczyk miał rozwiniętych 56 kwiatów. Może w tym roku uda mi się pobić ten rekord... :)
Gwoli wyjaśnienia - dwa zdjęcia od lewej strony prezentują tę samą roślinę z dwóch stron. Na każdej fotografii strzałka wskazuje na oddzielny pęd kwiatowy. Zdjęcie po prawej stronie przedstawia najmniejszego storczyka, który również przygotowuje się do fazy kwitnienia.
WIĘCEJ O:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz