Wypuszczenie przez fikusa benjamina rosnącego w terrarium nowych listków ujawniło problem, którego do tej pory nie byłem świadomy. Zaobserwowany objaw, to prawdopodobnie chloroza, czyli zanik chlorofilu występujący najczęściej w sytuacji niedoboru żelaza, ale często spowodowany również brakiem magnezu lub azotu.
|
Chloroza często objawia się w pierwszej kolejności właśnie na nowych liściach, które stają się blado zielone. Niestety nie mam pewności czym jest spowodowany objaw zaobserwowany przeze mnie, ale bardzo logicznym wydaje się, że roślinie rosnącej w płaskiej doniczce, spryskiwanej regularnie od wielu tygodni demineralizowaną wodą zacznie w końcu brakować... minerałów. Widać tutaj wyraźnie "przewagę" automatycznego systemu zraszania, który dozuje zdemineralizowaną wodę z niemalże chirurgiczną precyzją i częstotliwością nad "ręcznym", czyli mocno nieregularnym podawaniem przeze mnie nawozu.
Być może dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji było by zastosowanie nawozu w postaci stałej umieszczanego bezpośrednio w ziemi. Zanim jednak zdecyduję się na taki krok, spróbuję podawać częściej (nawet dwa razy w tygodniu) nawóz, który stosuję do tej pory. Na szczęście jego ogromną zaletą jest to, że praktycznie nie można go przedawkować, a tym samym doprowadzić do "spalenia" korzeni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz