Na dworze raczej ciepło ;) Ogrody, parki, działki wypełnione są karuzelami kolorów i zapachów. A jak przyjrzysz się im z bliska, bardzo bliska, w skali makro, możesz znaleźć niejednego amatora zabawy lub kąpieli w pyłku kwiatowym. Warto popatrzeć, bo często okazuje się, że ze zdumieniem odkrywamy świat tuż obok nas, którego do tej pory w ogóle nie znaliśmy...
|
To moje pierwsze kroki w odkrywaniu tych nieznanych lądów. Zdobycie odrobiny wiadomości z zakresu makrofotografii, a w szczególności możliwości jaki daje odwrotne mocowanie obiektywu otworzyło przede mną świat, o którego istnieniu wiedziałem, ale nie miałem do niego dostępu. Teraz udało mi się do niego zajrzeć i chociaż niektóre zdjęcia wyszły nie do końca ostre, to szlak już jest przetarty :)
Zdjęcia z gąsienicą raczej nie wymagają opisu - zielony liść, zielona gąsienica. Znajomością gatunku motyla, który z niej wyrośnie niestety się nie pochwalę, ale jak ktoś wie, to proszę o info w komentarzu. Na pozostałych zdjęciach makro znajdziecie sympatycznego zielonego chrząszcza. To najprawdopodobniej Kruszczyca złotawka w otoczeniu pręcików z pyłkiem kwiatowym żółtej róży.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz