Burza w Warszawie to ostatnio rzadkość. W całej Polsce burze występują latem niemal każdego dnia, a nad stolicą próżno ich szukać. Podobno to na skutek nagrzania mas betonu, które oddając ciepło powodują, że chmury burzowe omijają miasto. Czy to prawda - nie wiem. Wczoraj jednak burza rozświetliła niebo nad Warszawą i chociaż wyładowań nie było zbyt dużo, a do większości z nich doszło między chmurami, to jednak udało się niektóre sfotografować.
|
Zdjęcia nie są porażające, bo i burza nie była zbyt intensywna - przynajmniej w wyładowania doziemne, a takie najlepiej się fotografuje. Przedostatnie ze zdjęć jest częściowo prześwietlone. Zdaję sobie z tego sprawę, ale zamieszczam je jako ciekawostkę. Piorun uderzył bardzo blisko. Spodziewałem się, że cały kadr będzie prześwietlony. Okazało się jednak tylko część zdjęcia jest jasną kulą, od której odchodzą gałęzie mniejszych wyładowań. Budynki i drzewa widoczne są bardzo wyraźnie.
WIĘCEJ O:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz