Budowany przez "phalaenopsis orchid biały" pęd kwiatowy osiągnął już swoją docelową wysokość. Niebawem zaczną się na nim pojawiać pąki. Jak zwykle na nowym pędzie, spodziewam się, że będzie ich sporo :)
|
Przeznaczeniem tego storczyka jest bicie rekordu ilości rozwiniętych kwiatów podczas jednego kwitnienia. Ostatnim razem było ich 23. Ta liczba nie powala i w związku z tym są duże szanse na jej znaczne przekroczenie. Szczególnie, że storczyk latem zamieszkał w nowej doniczce i znacznie powiększył swój rozmiar. Jest też w doskonałej kondycji i... nie robię mu zastrzyków, jak co poniektórym innym roślinom. Stąd spodziewam się, że kwitnienie będzie długie i obfite.
Krótkie i raczej skromne było kwitnienie storczyka oncidium (oncidium orchid). W pełnym rozkwicie wszystkie kwiaty obecnego kwitnienia znalazły się pod koniec września, a pierwszy z nich zaczął przekwitać na początku listopada. Zatem w pełnej krasie (16 kwiatów) roślina prezentowała się przez niewiele ponad miesiąc. W porównaniu z moimi phalaenopsisami, które potrafią utrzymywać kwiaty do 6 miesięcy, to dosyć skromny wynik...
Na koniec dwa słowa na temat wybarwianego storczyka. Z prawdziwym przerażeniem oglądałem zarówno pęknięcie pędu kwiatowego, jak i plamę na ścianie powstałą w wyniku tego pęknięcia... Na szczęście wszystko wskazuje na to, że plama bardziej zaszkodziła ścianie niż pęknięcie storczykowi. Pęd bowiem dalej się rozwija i prawdopodobnie nadal pozwoli się nakłuwać... :)
WIĘCEJ O:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz