poniedziałek, 30 marca 2015

Kształtowanie korony fikusa

kształtowanie korony fikusa benjamina
Swoją docelową wysokość ficus exotica drzewko osiągnął jeszcze jesienią. Potem była zima i niewiele się działo. Jednak teraz, wraz z nadejściem wiosny, zmiany w wyglądzie rośliny nabierają tempa. Przyszedł czas na kształtowanie korony fikusa.

Ten kto śledził uważnie dotychczasowy rozwój ficusa exotica drzewko wie, że roślina ma już za sobą kilkanaście zabiegów przycinania bocznych gałązek. Nieograniczone możliwości rozwoju drzewko miało tylko w jednym kierunku - w górę. Teraz jednak wszystko się zmieni. Doszedłem do wniosku, że dalsze zwiększanie wysokości fikusa, stanowiłoby problem w wykorzystaniu rośliny do aranżacji przestrzeni w mniejszych pomieszczeniach. Stąd nie będę już zwiększał wysokości stabilizujących drzewko podpórek, a zabiegi przycinania będą teraz dotyczyły przede wszystkim pędów wierzchołkowych - ale nie tylko. Przycinania będą wymagały także boczne pędy. Te położone niżej w celu całkowitego wycięcia, a wyższe w celu zagęszczania i kształtowania korony.


fikus benjaminakształtowanie korony fikusa benjamina


fikus benjaminakształtowanie korony fikusa benjamina


Pierwszy raz fikus wygląda nieco inaczej niż do tej pory. Z wąskiego, zielonego słupka, zaczyna przekształcać się w drzewko z wyraźnie zaznaczoną koroną i pniem - jeszcze zbyt wątłym i giętkim żeby poradzić sobie bez podpory, ale i to się wkrótce zmieni.



WIĘCEJ O:

4 komentarze:

  1. Cześć, świetny blog. Sam nabyłem jakiś czas temu klika małych fikusów. Jak je kupiłem to rosły razem. Więc je porozdzielałem. Część powiązałem rafią i spokojnie sobie rosną i czekają na połączenie pnia. Jedno drzewko zostawiłem bo ma świetnie się nadaje na styl chokkan. Teraz chciałem poprzycinać gałązki żeby nadać mu odpowiedni wygląd. Powiedz mi po jakim czasie mogę poobcinać mu listki? Czy poczekać kilka tygodni czy dać mu rok po zabiegu cięcia gałązek. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć. Cieszę się, że blog się podoba :) Co do fikusa, to sporo zależy od kondycji drzewka i jego wieku, ale ja generalnie bym się nie spieszył. Jeżeli planujesz kształtowanie korony i większe przycinanie gałązek, to defoliację (pozbawianie drzewka liści) zostawił bym na następny rok. Oczywiście po roku korygujące przycięcie gałązek także będzie konieczne, ale nie będzie tak obciążające dla drzewka jak przycinanie, które planujesz na teraz. I jeszcze jedno - defoliację zaplanuj na przełom maja i czerwca. Długi dzień i nadchodzące lato pozwolą drzewku na regenerację i wypuszczenie nowych liści.

      Usuń
  2. Witam,
    świetny blog, znalazłam tu wiele ciekawych informacji i inspiracji! Ale nie znalazłam kolejnych wpisów dotyczących kształtowania tego fikusa - co się z nim teraz dzieje? Jak wygląda? Jeśli jest dalej opisany to poproszę o link :)
    Trafiłam tu dziś szukając inspiracji do przycięcia mojego fikusa. Również chcę ukształtować go na kształt drzewka, ale wynika to raczej z kondycji rośliny - jest to przynajmniej kilkuletni okaz, wysoki, w doniczce o 34cm średnicy. Otrzymałam go zimą w raczej kiepskim stanie - stał wcześniej daleko od okna, gałązki rozwinęły się zwłaszcza z jednej strony u góry i wyciągały do światła, niestety listki są głównie na końcach, a blisko pnia gałązki są puste (dodatkowo po przeniesieniu go do mnie do domu zgubił kolejne liście). Wiele gałązek u dołu rośliny było zupełnie gołych, za to pień jest prawie prosty i gruby, więc po długich rozważaniach ucięłam wszystkie te gołe gałęzie u dołu i staram się ukształtować z reszty w miarę kulistą koronę. I tutaj pojawia się pytanie: jak najlepiej się do tego zabrać? Tak jak pisałam z jednej strony drzewka gałęzi jest dużo więcej, są dłuższe i mają sporo liści, a z drugiej strony są dużo krótsze i od środka drzewka gołe. Te najgorsze poprzycinałam i tę słabszą stronę ustawiłam zwróconą w stronę okna, więc liczę że wkrótce pokryje się listkami, ale czy mogę pozostawić koronę niesymetryczną, czy może jednak powinnam tę "ładniejszą" też mocno przyciąć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam,
      przyznaję, że o fikusie benjamina, który był inspiracją do powstania tego bloga faktycznie dosyć dawno nie pisałem. Żeby wyszukać wszystkie posty na temat tej konkretnej rośliny wystarczy wybrać z menu pozycję "Rośliny domowe >> Fikusy >> Ficus exotica drzewko

      Link poniżej da ten sam efekt:

      http://fikusbenjamina.blogspot.com/search/label/Ficus%20exotica%20drzewko

      Wracając do fikusa, to ostatnio o nim nie piszę, bo niewiele się u niego zmienia, a to ze względu na stosunkowo niewielką doniczkę. Do dalszego kształtowania rośliny trzeba by ją przesadzić, a mnie w zasadzie spodobał się w takiej formie w jakiej jest teraz. Najnowsze zdjęcia można zobaczyć w poście:

      http://fikusbenjamina.blogspot.com/2017/03/fikus-benjamin-przycinanie.html

      Jeżeli chodzi o kształtowanie opisanego drzewka, to również pytanie kiedy ostatni raz było przesadzane? Być może nie trzeba zmieniać doniczki, ale jeżeli fikus od kliku lat rośnie w tym samym podłożu, to warto rozważyć jego wymianę na nowe i przy okazji podciąć trochę korzenie. Warto pomyśleć o drenażu jeżeli do tej pory go nie było. Jeżeli chodzi o samą koronę, to odwrócenie rośliny rzadszą stroną w stronę światła jak najbardziej się przyda. Ja swoje fikusy obracam dosyć regularnie co klika (2 - 4) miesiące. Należy jednak pamiętać żeby nie kręcić fikusem zbyt często... Jeżeli chodzi o przycinanie, to podszedł bym do tematu spokojnie. Bez drastycznych kroków. Można przyciąć wierzchołki najdłuższych gałązek, jeżeli mają już taką długość, że nie chcemy by korona rozwijała się bardziej w tym kierunku. Na większe cięcie przyjdzie czas jak korona się wyrówna z obu stron i będzie łatwiej ocenić jaki efekt końcowy chce się osiągnąć. Warto również pamiętać o regularnym zraszaniu fikusa. Dzięki temu roślina chętniej będzie współpracowała :)

      Usuń