środa, 26 października 2016

Fikus z podwójnym pniem - przycinanie

fikus przycinanie
Drzewko z podwójnym pniem w ostatnich miesiącach poszło trochę w odstawkę. Rośliny na szczęście mają jednak to do siebie, że gdy tylko odrobinę o nie dbamy i nie zapomnimy o najważniejszym zabiegu jakim jest podlewanie, nie przestają rosnąć. Stąd przez ostatnie półtora roku (bo tyle nie pisałem o fikusie z podwójnym pniem) drzewko znacznie się zmieniło. I chociaż pień nie pogrubiał na całej długości, tak jak to planowałem, to jednak nowe pędy wierzchołkowe nadały roślinie całkiem nowego charakteru...

Jedno o fikusie z podwójnym pniem można powiedzieć na pewno. Rozwija się i rośnie przez cały czas. Najbardziej widać to na przyrastających pędach bocznych, które po zmianie ułożenia rośliny przejęły funkcję pędów wierzchołkowych. Tym samym powstało drzewko z poziomym pniem, z którego wyrastają kolejne konary i pną się w górę. No może nie wszystkie w górę, ale te główne obrały taki właśnie kierunek i decydują w największym stopniu o nowym pokroju fikusa.


fikus benjaminafikus przycinanie


Niestety wierzchołkowa część pnia, która została zakopana w ziemi ponad dwa lata temu nie nabiera grubości, a przynajmniej nie w takim stopniu w jakim to przewidywałem. Z tego względu nie zdecydowałem jeszcze jaki będzie ostateczny kształt tego drzewka. Jednak fikus długo rósł bez żadnej kontroli i uznałem, że czas najwyższy wprowadzić w jego koronie odrobinę ładu. Stąd decyzja o przycinaniu. A ponieważ za oknem coraz ciemniej postanowiłem, w tym sezonie jesienno - zimowym doświetlać to drzewko. Dzięki temu efekty przycinania w postaci zagęszczenia korony powinny pojawić się nieco szybciej niż wydłużający się na wiosnę dzień...


fikus benjaminafikus przycinanie


fikus benjamina


Oczywiście sztuczne doświetlanie, to nie to samo, co intensywne świecące wiosną i latem słońce. Dlatego należy pamiętać, że przycinanie o tej porze roku ma charakter wyłącznie korekcyjny. Na większe zmiany przyjdzie pora gdy naturalnego światła będzie pod dostatkiem. Liczę jednak na to, że doświetlony w zimie fikus nie spowolni zbytnio swojego rozwoju i na wiosnę znowu będzie co przycinać.



WIĘCEJ O:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz