wtorek, 21 marca 2017

Ficus ginseng przycinanie

ficus ginseng przycinanie
Po kilku miesiącach od posadzenia ficusa ginseng, roślina radzi sobie całkiem dobrze. Drzewko przez te kilka miesięcy zdążyło się dobrze ukorzenić, a wydłużający się dzień pobudził je do wypuszczania nowych liści. Przyrosty były na tyle duże, że mogłem przeprowadzić już pierwsze przycinanie, po którym ficus ginseng stawia swoje pierwsze kroki ku staniu się drzewkiem bonsai :)

Ta sadzonka ficusa ginseng rokuje naprawdę dobrze jeżeli chodzi o kształtowanie jej pod drzewko bonsai. Tuż po posadzeniu roślina była jeszcze dosyć niepozornym krzaczkiem. Jednak już w swoich pierwszych tygodniach bardzo ładnie się wyciągnęła, przy jednoczesnym wypuszczeniu stosunkowo niewielkich liści. A ponieważ najniższy boczny pęd już w momencie posadzenia nadawał się do usunięcia, z pierwszym przycinaniem czekałem tylko na dobre ukorzenienie się rośliny.


ficus ginseng przycinanieficus ginseng przycinanie


ficus ginseng przycinanieficus ginseng przycinanie


ficus ginseng przycinanieficus ginseng przycinanie


Po przycięciu bocznego pędu i kilku najniżej położonych liści ficus ginseng wygląda zupełnie inaczej niż przed zabiegiem. Prosty pień i zwarta zagęszczająca się korona sprawia, że roślina już teraz wygląda jak miniaturowe drzewko. Oczywiście nie jest to jeszcze bonsai, ale pamiętam jak wyglądał w czasach swojej młodości Ficus exotica bonsai i mogę śmiało powiedzieć, że po tym ficusie ginseng można się naprawdę sporo spodziewać. Już w tym sezonie zmiany w wyglądzie z pewnością będą zauważalne, o czym jak zwykle przekonasz się w kolejnych postach :)



WIĘCEJ O:

2 komentarze:

  1. Tak, zgadzam się po przycięciu prezentuje się o wiele lepiej. Opłaca się przycinać.

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda zdecydowanie lepiej !

    OdpowiedzUsuń