niedziela, 19 maja 2013

Piąty pomiar wysokości fikusa i składniki sukcesu

Tak jak pisałem ostatnio, fikus po gwałtownym wzroście nieco przyhamował i ostatnie dni przeznaczył na pogrubianie i usztywnianie głównego pnia. Jeszcze do wczoraj potrzebował podpórki żeby stać w miarę prosto... Wczoraj postanowiłem podpórkę zlikwidować i dokonać kolejnego oficjalnego pomiaru. Ostatni pomiar odbył się ponad miesiąc temu i byłem bardzo ciekawy nowego wyniku. O szczegółach napiszę już za chwilę. Wcześniej chciałem poinformować o zmianach na blogu, które wprowadzałem w ciągu ostatnich dni. Zauważyłem, że niektóre informacje (kluczowe przy hodowaniu własnego drzewka) mogą być interesujące dla wielu osób i aby ułatwić ich odnajdywanie stworzyłem osobną stronę - Składniki sukcesu - na której te informacje będą łatwo dostępne i do których będę tworzył odnośniki w wielu postach. Mam nadzieję, że zainteresowanym osobom ułatwi to korzystanie z bloga. A teraz już wyniki pomiaru ...


wysokość fikusa


wysokość fikusa


Na pierwszym zdjęciu wydaje się, że fikus ma 40 cm. Niestety byłyby to małe oszustwo. Aby pomiar był precyzyjny obróciłem roślinę tak, aby w najwyższym miejscu znajdowała się blisko miarki. Okazało się, że w tej chwili fikus ma 38,5 cm. W porównaniu do 32 cm miesiąc temu, mamy całkiem niezły progres. Oby tak dalej... :)



Jeżeli chodzi o podlewanie, to w ostatnim tygodniu podlewałem drzewko codziennie około 70 ml wody, a cztery dni temu dodatkowo do wody dodałem porcję 10 ml nawozu. W weekend postanowiłem zrobić przerwę w podlewaniu i nieco przesuszyć i przewietrzyć ziemię. Korzenie muszą kiedyś trochę odetchnąć...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz