No właśnie - coś się pojawiło na moim trzecim storczyku, którego nie prezentowałem w ostatnim poście o storczykach. Ten trzeci storczyk pozostawał do tej pory w uśpieniu i od kiedy kilka miesięcy temu stracił wszystkie kwiaty, nic się z nim nie działo. Dzisiaj przy okazji cotygodniowego podlewania zauważyłem, że roślina zaczęła coś wypuszczać. Najprawdopodobniej jest to korzeń, ale pewności nie mam. Po wykonaniu zdjęć, które możecie zobaczyć poniżej zauważyłem jeszcze jedną taką wypustkę. Wkrótce przekonamy się czym one są :) A przy najmniej ja się przekonam, bo na razie nie wiem...
A tymczasem już niedługo będziecie mogli się przekonać jakie są efekty pierwszych w tym jesienno - zimowym sezonie doświetlań fikusa bijącego rekord wysokości :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz