Fikus benjamina (ten od bicia rekordów) ma już za sobą 11 miesięcy od chwili posadzenia. Czas na kolejny pomiar, który przy okazji pozwoli oszacować jakie są faktyczne efekty zimowego doświetlania.
Obserwując postępy fikusa przez ostatnie dwa miesiące wiedziałem, że wynik w przyroście wysokości będzie znaczący. Szacowałem, że może wynieść nawet około 10 cm miesięcznie i ... oczywiście się pomyliłem, ale nie jakoś drastycznie :) Aktualnie drzewko ma wysokość 87 cm, co w porównaniu z poprzednim pomiarem daje 15 cm różnicy, czyli około 7,5 cm przyrostu na miesiąc. Nie popadam z tego powodu w jakiś szczególny zachwyt, ale gdyby mi ktoś pół roku temu powiedział, że takie będą wyniki - brałbym je w ciemno. Tym bardziej jestem ciekawy jaki pomiar zanotujemy w pierwsze "urodziny" fikusa, chociaż osiągnięcie wspominanej wcześniej wysokości 1 m wydaje się coraz mniej prawdopodobne. Poniżej ujęcia z aktualnego pomiaru - z i bez miarki, która tym razem na zdjęciu wyszła bardzo nieczytelnie ... i musicie uwierzyć mi na słowo, że najwyższy listek sięga 87 cm :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz