Doniczki do storczyków

Storczyki, to wyjątkowe rośliny i dlatego należy je traktować w wyjątkowy sposób, jeżeli oczywiście zależy nam aby i one odwdzięczały się nam ponadprzeciętnym wyglądem. No, a na czym polega ta wyjątkowość w zajmowaniu się nimi? Cóż, rośliny są trochę jak ludzie. Pomóc człowiekowi albo spełnić jego oczekiwania możemy dopiero wtedy, gdy uda nam się go zrozumieć.

Między ludźmi sprawa wydaje się prosta. Potrafimy przecież mówić - wyrażać swoje potrzeby i oczekiwania. Czasami potrafimy również słuchać... co mówi druga osoba i wtedy, przy odrobinie dobrej woli możemy dojść do porozumienia, kompromisu, czy jak tam chcecie nazwać ten wyjątkowy stan wzajemnego zrozumienia :)

Z roślinami jest trochę inaczej, co nie znaczy, że trudniej. Co prawda ciężko będzie usłyszeć co do nas mówią, jednak jeżeli już uda się nam je zrozumieć nasze szanse na sukces mogą być dużo większe niż w przypadku człowieków... Ludzie bowiem są tak różni, jak linie papilarne na ich dłoniach i zrozumienie jednego nie oznacza, że będziemy wiedzieli o co chodzi wszystkim pozostałym. Rośliny, szczególnie tego samego gatunku, nie różnią się od siebie aż tak bardzo i sukces w zrozumieniu pierwszej, daje nam naprawdę duże pole do popisu ;)

Większość storczyków (przynajmniej tych hodowanych u nas w domach), to epifity. Oznacza to, że nie rosną one w ziemi, ale najczęściej na innej roślinie, która stanowi dla nich podłoże. Nie jest to pasożytniczy tryb życia. Roślina, na której rośnie storczyk nie ponosi z tego powodu żadnych konsekwencji i jest dla niego jedynie nazwijmy to "miejscem zaczepienia". Owe "zaczepienie" umożliwiają storczykowi korzenie powietrzne, które dopasowują się do podłoża, z czasem coraz bardziej je oplatając. Wodę czerpią okresowo z padającego na nie deszczu, a składniki pokarmowe z resztek roślinnych znajdujących się w korze nosiciela, a także z tego, co ptaki ze sobą przyniosą i będą łaskawe pozostawić... Jak nie trudno sobie wyobrazić, w takiej sytuacji podstawowym warunkiem prawidłowego rozwoju korzeni jest zapewnienie im maksymalnie dobrego dostępu do powietrza. Woda i składniki odżywcze, aczkolwiek również bardzo ważne, to jednak w tym wypadku schodzą na drugie miejsce.

Teraz nadszedł moment na clue sprawy. Kilka dni temu pisałem o keramzycie wspomagającym przepływ powietrza w doniczce. W przypadku storczyków nie stosujemy zwykłej ziemi, ale specjalne podłoże składające się z kory, mchu, keramzytu i fragmentów łupin orzecha kokosowego. Dzięki takiej mieszance gruboziarnistych składników korzenie mają ułatwiony dostęp do powietrza. Często takie rozwiązanie jednak nie wystarcza. Stosowane w przypadku tych roślin osłonki skutecznie ograniczają dostęp powietrza od spodu doniczki i tym samym mogą doprowadzić do gnicia korzeni w jej głębi. W takiej sytuacji warto pokusić się o dodatkową wentylację, czyli wycięcie dodatkowych otworów w ściankach bocznych naczynia. W przypadku "zwykłej" rośliny nie jest to najlepszy pomysł. Prędzej czy później wypłukalibyśmy przez te otwory większość ziemi. Jednak w przypadku storczyków grube elementy nie uciekną przez zaprezentowane na zdjęciu otwory, a powietrze swobodnie dostanie się do głębszych warstw podłoża. Tak podziurawiona doniczka do storczyka pomimo umieszczenia w osłonce z pewnością pomoże odetchnąć z ulgą naszej roślinie :)