Wraz z nową, większą doniczką "ficus exotica drzewko" rozpoczął kolejny rozdział w historii swoich przyrostów. Tempo z pewnością szalone nie będzie. Wszak naturalnego światła coraz mniej, a doświetlanie w tym sezonie zimowym przypadnie innym roślinom. Pomimo tych mało sprzyjających warunków drzewko już tydzień po przesadzeniu wypuściło nowe liście.
|
Zbyt mała doniczka powoduje, że fikus benjamina może miesiącami nie zmieniać swojego wyglądu. Roślina jakby przystosowuje wielkość korony do ilości dostępnego dla korzeni podłoża. Jednak gdy tylko okazuje się, że korzenie znajdują trochę wolnego miejsca drzewko natychmiast to wykorzystuje i wraz z korzeniami rozwija również nowe liście.
Tak stało się i tym razem. Uśpione do tej pory wierzchołki pędów rozwinęły się wypuszczając jasnozielone listki. W ten sposób rozpoczyna się budowanie właściwej korony fikusa, która docelowo będzie miała kształt zbliżony do kuli. Cały proces nabierze tempa na wiosnę, ale wygląd rośliny zacznie się zmieniać już teraz. Na zdjęciu zaznaczyłem w przybliżeniu szacowaną wysokość korony, która wyniesie około 1/3 wysokości całego drzewka.
To z tego względu postanowiłem nie zwiększać już wysokości rośliny. Chcę aby korona była w przybliżeniu kulą, a stosunek wysokości pnia do korony wynosił 2:1. Dalszy przyrost rośliny oznaczałby, że docelowo musiał bym ukształtować koronę o większej średnicy, co powodowało by większe problemy logistyczne. Drzewko byłoby także nieproporcjonalnie duże w stosunku do pomieszczenia, którego jest ozdobą. Nie można zapominać, że roślina ma przede wszystkim pasować do wnętrza, w którym stoi :)
WIĘCEJ O:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz