Dwa miesiące zajęło mi odkrycie dlaczego "fikus exotica drzewko" przestał rosnąć. Jak to zwykle bywa, przyczyna okazała się być prozaiczna. Skończyło się miejsce w doniczce, a moje usilne starania skłonienia fikusa do dalszego wzrostu miały tę samą szansę powodzenia, co wcześniejsze próby wybarwienia storczyka przez samo podlewanie rośliny wodą z dodatkiem barwnika. Czas na przesadzanie fikusa.
|
Wybarwianie storczyka, to zabieg, który jest bezpośrednio związany z kwitnieniem rośliny. Z tego względu nie mam innego wyjścia jak czekać z jego przeprowadzeniem na kolejny pęd kwiatowy phalaenopsisa. Z fikusem benjamina sprawa ma się zupełnie inaczej i na szczęście na nic czekać nie musiałem. Wręcz przeciwnie - ostatnie dwa miesiące, to czas niepotrzebnie stracony na czekaniu.
Pierwszy raz hoduję roślinę w taki sposób, żeby osiągnęła maksymalny wzrost w możliwie krótkim czasie. W związku z tym nigdy wcześniej nie spotykałem się z takimi problemami. Wiadomo, że drzewko rośnie i po pewnym czasie wymaga przesadzenia do nowej doniczki. Zwykle jednak jest to proces długotrwały i przesadzanie co roku do nowego pojemnika nie jest konieczne. Tym razem wystarczyło jednak 10 miesięcy żeby nawożony i intensywnie doświetlany w okresie zimowym fikus wypełnił korzeniami całą doniczkę. Nie mając innego wyjścia korzenie ostatecznie przedostały się przez warstwę drenażową i rozpoczęły kolonizowanie przestrzeni poza naczyniem. Tam jednak nie znalazły dogodnych warunków - bez podłoża i z niewielką ilością przestrzeni ograniczaną przez dosyć dobrze dopasowaną osłonkę, nie mogły się dalej rozwijać. To prawdopodobnie zahamowało wzrost całej rośliny.
Szczęśliwie naprawienie tej sytuacji nie stanowiło problemu i sprowadziło się do dobrze znanego zabiegu przesadzania :) To już kolejna przesadzana tej wiosny roślina więc nie będę opisywał wszystkiego w szczegółach. Jeżeli Cię to interesuje zapraszam do opisu poprzedniego zabiegu dotyczącego tego drzewka. Główne etapy przesadzania w zasadzie zbytnio się od siebie nie różnią - musimy jedynie pamiętać, że za każdym razem mamy do czynienia z większymi doniczkami, a co za tym idzie potrzebujemy również więcej materiału na warstwę drenażową, a także większą ilość podłoża.
Na załączonych zdjęciach możesz zobaczyć jak wyglądała bryła korzeniowa fikusa podczas przesadzania. W celu zapewnienia roślinie możliwie najlepszych warunków, usunąłem pozostałości starego drenażu, część ziemi i nadmiar korzeni, głównie tych znajdujących się na samym spodzie. W momencie wyjmowania drzewka z doniczki warto pamiętać o wcześniejszym odcięciu korzeni, które już zdążyły wydostać się z naczynia. Jeżeli tego nie zrobimy poprzerywamy i uszkodzimy korzenie w przypadkowych miejscach.
Na koniec pozostają jeszcze dwie rzeczy. Pierwsza podstawowa, na którą zwracam uwagę przy każdym zabiegu przesadzania, czyli obfite podlanie, które ułatwia integrację starego i nowego podłoża, a także rozwój korzeni. Druga, to kwestia estetyczna. W moim przypadku fikus stoi na podłodze w specjalnie przygotowanej do tego osłonce. Szerzej rozwiązanie to opisywałem w poście dotyczącym aranżacji wnętrza. Po przesadzeniu drzewka do nowej doniczki konieczna stała się także wymiana wewnętrznej osłonki, tak by całość do siebie pasowała. Na szczęście zewnętrzna, czarna osłonka mogła jeszcze pozostać bez zmiany, ale przy następnym przesadzaniu również jej wymiana będzie konieczna.
Zabiegi (23.04 - 29.05)
- Podlewanie 25.04 około 100 ml wody.
- Podlewanie 29.04 około 60 ml wody.
- Podlewanie 03.05 około 100 ml wody.
- Podlewanie 07.05 około 100 ml wody.
- Podlewanie 11.05 około 100 ml wody.
- Podlewanie 15.05 około 100 ml wody.
- Podlewanie 22.05 około 150 ml wody.
- 25.05 Przesadzanie + obfite podlewanie.
- Podlewanie 29.05 około 100 ml wody.
WIĘCEJ O:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz