Liście, których zawiązki pokazywałem ostatnio w skali makro, są już całkiem spore i dobrze widoczne... ;) Natomiast tajemnicze pęknięcia w "Phalaenopsis orchid biały" okazały się być całkiem nowymi korzeniami powietrznymi.
|
Jeszcze około miesiąca pozostało moim storczykom z gatunku phalaenopsis na dokończenie budowy nowych liści i korzeni. W pierwszej połowie października spodziewam się wypuszczenia przez obydwie rośliny pędów kwiatowych, co tym samym będzie oznaczało podjęcie kolejnej próby wybarwiania, a także bicia rekordu ilości kwiatów podczas jednego kwitnienia.
Tym bardziej cieszy mnie dobra kondycja tych storczyków. Nowe liście, zdrowy system korzeniowy, a także regularne podlewanie (raz w tygodniu) i nawożenie (raz na dwa tygodnie) dają nadzieję na wyjątkowy sezon :) A wstępem do niego będzie pierwsza w historii tego bloga obserwacja kwitnienia storczyka oncidium. Postępy z rozwoju pędu kwiatowego zamieszczę już wkrótce.
WIĘCEJ O:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz