poniedziałek, 16 marca 2015

Dzbanecznik, muchołówka i rosiczka - rośliny owadożerne po zimie

muchołówka
To była moja pierwsza zima z roślinami owadożernymi. Dzbanecznik nie sprawił mi żadnego kłopotu, muchołówka pomimo doświetlania postanowiła jednak przezimować, a rosiczka nadal nie do końca pozbierała się po jesiennym kwitnieniu. Skłoniło mnie to do podjęcia próby jej rozmnożenia...

Z optymalnymi warunkami trafiłem jedynie u dzbanecznika. Widocznie mam talent do hodowli epifitów, a być może wpływ na jego dobrą kondycję miało to, że stał najbliżej źródła światła. Faktem jednak jest, że dzbanecznik robi się coraz większy, a i dzbanków również na nim przybywa. W tej chwili są już dwa, w pełni rozwinięte. Jak tylko znajdę jakiegoś niewielkiego owada, spróbuję dzbanecznika nakarmić...


dzbanecznikrośliny owadożerne


dzbanecznik


Sytuacja ma się zupełnie inaczej w przypadku muchołówki. Nie udało mi się powstrzymać czernienia i odpadania pułapek na okres zimy i ostatecznie roślina straciła je prawie wszystkie. Zielony pozostał jeden liść i jedna pułapka. Taki stan trwał niemal całą zimę. Nie należy się tym jednak zbytnio przejmować. Okres spoczynku w miesiącach zimowych jest dla tych roślin charakterystyczny. Podczas ostatnich, dosyć słonecznych dni muchołówka wyraźnie już odżyła i zaczęła wypuszczać nowe pułapki. W tej chwili są jeszcze niewielkie, ale z każdym dniem ich szczęki stają się coraz bardziej wyraźne :) W kolejnych postach można będzie zobaczyć w jakim tempie muchołówka przyrasta.


muchołówkarośliny owadożerne


muchołówkarośliny owadożerne


Rosiczka, w przeciwieństwie do muchołówki, okresu zimowego spoczynku nie przechodzi. Wszystko wskazuje jednak na to, że sztuczne doświetlanie zimą w przypadku tej rośliny było niewystarczające. Na jej słabą kondycję miało z pewnością również wpływ dosyć długie jesienne kwitnienie. Ponieważ w tej chwili wygląd rosiczki pozostawia wiele do życzenia, postanowiłem w przypadku tej rośliny wprowadzić spore zmiany. Większość, znajdujących się do tej pory w jednej doniczce rozet, postanowiłem odciąć. Największe z nich postaram się ukorzenić w osobnym naczyniu, a w dotychczasowej doniczce pozostawiłem tylko niewielki fragment rośliny. Liczę trochę na to, że wkrótce pojawią się wokół niej małe rosiczki odbijające od znajdujących się w ziemi korzeni. Jedną z nich udało mi się odnaleźć już teraz, co widać na zdjęciach. 


rosiczkarośliny owadożerne


rosiczkarośliny owadożerne


rosiczka


rośliny owadożernerosiczka


rośliny owadożerne


Jeżeli udało się jej wyrosnąć w dotychczasowym gąszczu, to po przeprowadzonym oczyszczeniu doniczki szybko powinny dołączyć do niej następne.



WIĘCEJ O:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz