Aranżacja wnętrz

Czyli jak ustawić fikusa w pomieszczeniu, żeby nie tylko dobrze rósł, ale także stanowił integralną część przestrzeni i pełnił funkcję dekoracyjną.

Stożek wzrostu fikusa

Po kilkunastodniowym odpoczynku fikus benjamina kontynuuje swoją wspinaczkę. Pęknięcie stożka wzrostu zwiastuje rychłe pojawienie się nowego liścia.

Oświetlenie terrarium

Dywan z miękkiego, zielonego mchu; stary konar, a na nim wyrastające małe drzewko - fragment dziewiczej przyrody, do którego możesz wracać w dowolnej chwili... bo masz go zawsze w domu. Wydaje się nierealne, a jest możliwe dzięki aranżacji niewielkiego terrarium. Wykonanie naszego zaczniemy od oświetlenia.

Storczyki - pseudobulwa w drodze

Wszystko wskazuje na to, że wypuszczony ostatnio przez storczyka (oncidium) "kikucik" będzie nową pseudobulwą. Macie zatem niepowtarzalną okazję zobaczyć jak długo taka pseudobulwa rośnie :)

Pozytywna reakcja fikusa

Często jest tak, że przyzwyczajamy się do określonej sytuacji i jeżeli nic nie zmienia się na gorsze, to i my nie podejmujemy działania... Czasami boimy się zmian, bo możemy coś popsuć, ale gdy się postaramy zwykle zmiany wychodzą nam na dobre :)

Podobnie było z fikusem, którego trzymam w terrarium. Od kilku tygodni, a może nawet miesięcy jego status quo było zachowane i nic się nie zmieniało. Liście nie spadały, ale nowych też nie było. Korzenie powietrze nie pousychały, ale także przestały wyrastać. Jedyną pocieszającą rzeczą była przybywająca ilość mchu na podłożu, ale nie do końca po to trzymam drzewko w specjalnych warunkach... Po zapewnieniu roślinie stałego doświetlania, nawożenia (również co2), a także wysokiej wilgotności spodziewałem się nieprzerwanych przyrostów - podobnie jak ma to miejsce w przypadku fiksa benjamina bijącego rekord wysokości. Ostatecznie doszedłem do wniosku, że problem może tkwić w podłożu, co opisałem dosyć szczegółowo pod koniec zeszłego roku. Zmiany podłoża dokonałem wkrótce po opublikowaniu wspomnianego posta. Niestety nie mam zdjęć z tego zabiegu. W skrócie jednak wyjąłem roślinę z doniczki, usunąłem możliwie ostrożnie, możliwie największą ilość starego podłoża wraz z częścią korzeni i mchu, a następnie w to miejsce umieściłem ziemię (tę samą do której przesadzałem inne drzewko) przeznaczoną dla drzewek bonsai, wymieszaną w stosunku 3:1 z drobnym keramzytem. Wyniki tego zabiegu możemy obserwować już dzisiaj :) Być może na prezentowanych zdjęciach nie dopatrzycie się dużych różnic w podłożu, w porównaniu z tym co było wcześniej, ale ... fikus z pewnością zmianę zauważył, a my możemy obserwować licznie pojawiające się nowe listki :)

Dziesiąty pomiar wysokości fikusa i efekty doświatlania

Fikus benjamina (ten od bicia rekordów) ma już za sobą 11 miesięcy od chwili posadzenia. Czas na kolejny pomiar, który przy okazji pozwoli oszacować jakie są faktyczne efekty zimowego doświetlania.

Obserwując postępy fikusa przez ostatnie dwa miesiące wiedziałem, że wynik w przyroście wysokości będzie znaczący. Szacowałem, że może wynieść nawet około 10 cm miesięcznie i ... oczywiście się pomyliłem, ale nie jakoś drastycznie :) Aktualnie drzewko ma wysokość 87 cm, co w porównaniu z poprzednim pomiarem daje 15 cm różnicy, czyli około 7,5 cm przyrostu na miesiąc. Nie popadam z tego powodu w jakiś szczególny zachwyt, ale gdyby mi ktoś pół roku temu powiedział, że takie będą wyniki - brałbym je w ciemno. Tym bardziej jestem ciekawy jaki pomiar zanotujemy w pierwsze "urodziny" fikusa, chociaż osiągnięcie wspominanej wcześniej wysokości 1 m wydaje się coraz mniej prawdopodobne. Poniżej ujęcia z aktualnego pomiaru - z i bez miarki, która tym razem na zdjęciu wyszła bardzo nieczytelnie ... i musicie uwierzyć mi na słowo, że najwyższy listek sięga 87 cm :)

Zabiegi (09.01 - 15.01)

• Doświetlanie 09.01 około 5 h.
• Doświetlanie 10.01 około 7 h.
• 10.01 Mycie/obfite zraszanie.
• Doświetlanie 11.01 około 7 h.
• Doświetlanie 12.01 około 6 h.
• Nawożenie 12.01 około 15 ml nawozu rozcieńczonego w 100 ml wody.

Storczyki w ofensywie

Sezon kwitnienia w pełni i chociaż nie wszystkie moje storczyki zakwitły, to pojawiły się inne niespodzianki.

Wydawało mi się, że mój największy storczyk rozwinął już wszystkie pąki kwiatowe i teraz pozostaje mi już tylko ich podziwianie. Okazało się jednak, że po świątecznej przerwie pędy przyrastają nadal i ostateczna liczba kwiatów jeszcze znana nie jest, ale na pewno się zwiększy. W tej chwili roślina wygląda tak:

Drugi z moich phalaenopsisów - kwitnący pierwotnie w wersji białej, ale będący w tym sezonie niedoszłą czarną orchideą, nadal poddawany jest wybarwianiu i szczęśliwie również rozbudowuje swój kwiatowy pęd. Jak do tej pory naliczyłem się czterech nowych pąków. Być może na kwiatach, które się z nich rozwiną dane nam będzie zauważyć chociaż niewielki ślad przeprowadzanego wybarwiania :)

I na zakończenie dzisiejszej wyliczanki mój trzeci storczyk (oncidium) zaprezentował niewielki, jak by to nazwać - kikucik? Z pewnością nie jest to - jak ostatnio - korzeń powietrzny. Nie potrafię jednak powiedzieć, czy będzie to nowa pseudobulwa, czy też udało mi się wreszcie skłonić tego storczyka do ponownego zakwitnięcia :) Czas (i kolejne zdjęcie) pokaże. Na razie jest "kikucik" :)

Terrarium paludarium

Zawsze interesował mnie wodny świat. W swoim czasie byłem szczęśliwym posiadaczem akwarium i na pewno do tego wrócę. Chwilowo nie mam jednak na nie miejsca i dlatego postanowiłem zrobić mini terrarium.

Paludarium w wersji mini to pierwszy z dwóch nowych eksperymentów, o których pisałem w pierwszym poście tego roku. Jego zrobienie zajmie mi z pewnością trochę czasu, a wszystkie postępy będziecie mogli śledzić w osobnych postach. Co będę w nim hodował? Na pewno mech, ale nie tylko. Mech ma tyć tylko obfitym uzupełnieniem tła dla innej rośliny, którą będzie fikus benjamina, fikus pnący lub storczyk w wersji mini. Ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem, ale na razie skłaniam się ku temu żeby był to jeden z figowców. Z tego względu wszystkie posty dotyczące tego tematu będą oznaczone etykietą "Fikus natasha mini", którą odnajdziecie na liście służącej do filtrowania postów. W pierwszej kolejności jednak trzeba zająć się sprawami technicznymi. Na rośliny przyjdzie czas nieco później. A dzisiaj jako wstęp do tego nowego tematu możecie zobaczyć jak wygląda terrarium, w którym będę prowadził ten eksperyment. Zarówno wymiary jak i budowę widać na załączonej fotografii więc nie opisuję szczegółów. Jeżeli ktoś ma dodatkowe pytania to chętnie odpowiem.

Na zakończenie chciałbym polecić wpis na innym blogu, który stał się inspiracją do rozpoczęcia dzisiaj opisanego eksperymentu :)

Zimowe (dziesiąte) przycinanie fikusa ;)

W ostatnim poście dotyczącym naszego "rekordowego" fikusa benjamina, oprócz podwójnego przyrostu pędu głównego, mogliście zobaczyć również nowe listki gałązek bocznych. Dopuszczam w tej chwili sytuację, w której na takiej gałązce wyrasta jeden - góra dwa liście. Nie pozwalam na większe przyrosty ze względu na to, że zależy mi w tej chwili wyłącznie na wysokości drzewka. Stąd zdecydowałem się na to niewielkie, korekcyjne zimowe przycięcie. W zasadzie nazwanie tego zabiegu "przycięciem", to i tak nadal za dużo powiedziane - pozbyłem się raptem jednego liścia... :) Mamy jednak zimę więc można powiedzieć, że "jaka pora roku, takie przycinanie" ;) A na zakończenie w ramach rozrywki możecie się dzisiaj zabawić w "znajdź różnice". Fotografia po lewej przedstawia fikusa przed cięciem, a po prawej po zabiegu. Jak już wiecie brakuje tylko jednego liścia, ale różnice w zdjęciach są dwie... Jeżeli potrzebna będzie podpowiedź, to na trzeciej fotografii w zbliżeniu zaznaczone jest miejsce cięcia. Milej zabawy ;)

Zabiegi (04.01 - 08.01)

• Doświetlanie 04.01 około 7 h.
• Nawożenie 04.01 około 15 ml nawozu rozcieńczonego w 80 ml wody.
• Doświetlanie 05.01 około 7 h.
• Doświetlanie 07.01 około 4 h.

Storczyk z bliska

W dzisiejszym krótkim poście o storczyku postanowiłem odrobinę zmienić sposób prezentacji roślin i skupiłem się na samych kwiatach. Zdjęcia wykonałem tuż po zraszaniu storczyka, stąd kwiat jest pokryty drobnymi kropelkami wody. 

A już wkrótce pojawi się kolejna szansa na chociaż odrobinę wybarwione kwiaty drugiego storczyka. Pęd kwiatowy na zatrzymał się po rozwinięciu czterech pąków i niebawem liczba kwiatów znacznie się powiększy :)

Nowe przyrosty fikusa

Mówi się, że "jaki początek roku taki cały rok". Nie miał bym nic przeciwko, żeby sprawdziło się to w przypadku fikusa. Drzewko albo docenia moje wysiłki albo wyczuwa, że zależy mi na jak najszybszym jego przyroście i wypuściło dwa listki wierzchołkowe prawie naraz. Stąd tytułowe "podwójne uderzenie" fikusa :) A tak już zupełnie poważnie - nie spodziewałem się, że regularne doświetlanie (i nie zapominamy o nawożeniu) da zimą tak dobre rezultaty. Przy tym tempie wzrostu coraz bardziej prawdopodobne staje się osiągnięcie przez fikusa wysokości 1 m już po pierwszym roku od posadzenia. Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć drzewko w całości, a także zbliżenie samego wierzchołka z rozwijającymi się nowymi listkami.

Zabiegi (24.12 - 03.01)

• Doświetlanie 26.12 około 7 h.
• Doświetlanie 28.12 około 7 h.
• Nawożenie 28.12 około 15 ml nawozu rozcieńczonego w 100 ml wody.
• Doświetlanie 30.12 około 6 h.
• Doświetlanie 01.01 około 5 h.
• 01.01 Mycie/obfite zraszanie.
• Doświetlanie 02.01 około 4 h.

Noworoczne plany...

Czyli co się będzie działo na blogu w najbliższym czasie :)

Oczywiście kontynuacja dotychczasowych wątków dotyczących fikusów i storczyków. W szczególności możecie być pewni regularnych informacji na temat tytułowego fikusa benjamina, któremu towarzyszymy we wzroście od momentu posadzenia. Obecne tempo wzrostu jest imponujące i szacuję, że może wynosić nawet do 10 cm na miesiąc. Niebawem pojawi się kolejny post z pomiarem wysokości.

Rozwijany będzie także wątek korzeni powietrznych i zrastania pni fikusa. Szczególnie ten ostatni temat został przeze mnie ostatnio trochę zaniedbany. Nie wynika to jednak z zapomnienia, a raczej z faktu, że sadzonki fikusów przeznaczone na ten cel zatrzymały się na razie we wzroście i nie bardzo mam o czym informować. Być może uda mi się zapewnić im doświetlanie i wtedy wątek się rozrusza...

Nie zapominam również o fikusach prowadzonych na drzewka bonsai. W tym temacie kontynuowane będą dotychczasowe wątki, jak i nie wykluczam wprowadzenia na bloga kolejnych roślin.

W zanadrzu mam również kilka (co najmniej dwa... ;) pomysłów na nowe, jak ja to nazywam, eksperymenty. Być może przypadną one do gustu osobom, które do tej pory nie znalazły na blogu swojego ulubionego tematu :)

A gdybyście chcieli aby na blogu wykiełkowała inna roślina zajrzyjcie tutaj.

Jak widzicie, będzie się działo - albo raczej rosło i na oglądanie soczystej zieleni nie musicie czekać na wiosnę. Wystarczy wejść na fikusowego bloga :)